Opublikowany przez: Familiepl 2019-04-25 11:50:13
Autor zdjęcia/źródło: unsplash-logokazuend
Na forach mam często pojawia się pytanie: Jak mam zmusić moje dziecko do jedzenia? Co zrobić, bo dziecko nie chce jeść? Temat jest popularny, a porad jest mnóstwo. Wybraliśmy dla Was kilka skutecznych i sprawdzonych trików, które pomogą niejadkowi nabrać apetytu. Nasze porady możesz zastosować już dla mucha od pierwszego roku życia, bo mniejsze dzieci zwykle chętnie jadają zarówno mleczne, jak i pierwsze stałe posiłki.
Podstawowym błędem rodziców jest dokarmianie na siłę. „Zjedz jeszcze troszkę. Za mamusię, za tatusia..” – znasz to, prawda? Dobrze jest zrezygnować z dokarmiania dziecka, kiedy to nie chce już jeść. Dzieci doskonale wiedzą, kiedy są najedzone i potrafią to sobie regulować. To my, dorośli zwykle uważamy, że dziecko zjadło za mało.
Czy lubisz dostawać do jedzenia potrawy, których smaku nie znosisz? Dziecko też nie. Dlatego dobrze jest dać maluchowi wybór i pozwolić próbować nowych smaków. U maluchów sprawdza się metoda BLW (czyli Bobas Lubi Wybór). Stosując ją serwujemy dziecku kilka potraw (dostosowanych oczywiście do wieku i etapu rozszerzania diety). Na przykład na obiadek dziecko dostaje na tacce, do wyboru, ugotowane na parze kawałki: ziemniaka, marchewki, brokuła, czy pietruszki. Sam zjada ile potrzebuje i wie, co mu smakuje. Stosując BLW warto nakładać dziecku nieco więcej potraw, gdyż zwykle polowa ląduje na podłodze albo na śliniaku.
Dziecko nie chce jeść? Zaproponuj mu wspólne gotowanie. Już nawet 3 -latki chętnie spędzą z mamą czas w kuchni. Najpierw ustalcie na co dziecko ma ochotę, potem zróbcie wspólne zakupy. Zabawa połączona z rodzinnym gotowaniem to super sprawa. Oczywiście dostosuj formę kucharzenia do umiejętności i wieku dziecka. Fajnie, jeśli przygotowane prze Was jedzenie będzie kolorowe i pachnące – aspekt wzrokowy potrawy jest dla malucha bardzo ważny.
Czasem rodzice żalą się, że maluch nie zjadł obiadu. Albo w ogóle nie tknął kolacji. A zapominają, że między posiłkami dziecko zjadło banana, ciasteczka, trochę czekolady no i jeszcze żelki. Bylibyście głodni po takiej porcji? Raczej nie. Dziecko ma podobnie, dlatego zrezygnuj z przekąsek pomiędzy posiłkami. Od dziś nie ma podjadania! I ważne, aby przerwy między posiłkami głównymi wynosiły około 3-4 godzin.
CZYTAJ TEŻ:
>> Mamo, miej dobre relacje z innymi
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.